Nasza reprezentacja w piłce nożnej...

Monika

Ja jestem za Borucem.
Po pierwsze mimo młodego wieku jest już doświadczonym i uznanym bramkarzem

Po drugie Dudek, którego darzę sympatią, niestety nie gra w podstawowym składzie Liverpoolu, a Benitez nie chce go sprzedać, więc tak naprawdę nie wiadomo w jakiej jest formie. Jeżeli przeszedł by do Koeln, może odbudowałby formę, chociaż będzie mu trudno. Tym bardziej, że ma poczucie iż zegar tyka i trzeba będzie już powoli kończyć karierę. A założę się, że przepychanki z Benitezem nie pozostaną bez wpływu na niego. Chamsko ze strony Beniteza, że traktuje tak człowieka, dzięki któremu wygrał Ligę Mistrzów.

Po trzecie Kuszczak i Kowalewski są o klasę gorsi od Boruca. Szczególnie Kuszczak musiałbysię trochę jeszcze poduczyć.
Przyrowskiego jakoś nie widzę w składzie.
Po czwarte Boruc już udowodnił, że broni pewnie. W meczach naszej reprezentacji spisywał się świetnie.
Po piąte zyskał już uznanie kibiców szkockich za swoją grę.
Reasumująć Boruc do bramki!!!

Sthurmhowy

1.) Artur Boruc - W tym momencie numer jeden polskiej repry. Doświadczony, pewny, solidny. Wpadki zdarzają się rzadko. Super na przedpolu, trochę gorszy w linii.

2.) Tomasz Kuszczak - Numer dwa. Chyba największy talent polskiej bramki, to co pokazywał w ostatnich spotkaniach to maestria. Doskonały zarówno na linii jak i na przedpolu. Minusem jest stosunkowo niskie doświadczenie, ale wkrótce tego minusa nie będzie Smile

Największy plus to jego wiek zdecydowanie Smile

Już teraz jest takim zawodnikiem to kim będzie jak się rozwinie... Europa się trzęsie Very Happy

O Kowalewskim wiem za mało a Jurek się skończył. Niestety. Pieprzony Benitez.

Ultraściemniacz

Zgadzam się z wami co do pozycji Boruca. W Celticu broni rzeczywiście pewnie, czasem tylko popełni jakiś błąd i przy okazji wybronił już kilka strzałów "z wapna". Poza tym w reprze nie przytrafiają mu sie kiksy a za mecz z Anglią na Old Trafford ma u mnie duży +. A dobra gra na przedpolu może mieć kapitalne znaczenie w spotkaniu z NImcami: i powstrzymaniem Mirka.
Nr. 2 jest na dzień dzisiejszy Tomek Kuszcak z WBA. Gra w podstawowej jedenastce choć Robson ma z czego wybierać jeśli chodzi o obsadę bramki: Kirkland oraz Russel Hoult. Tomek świetnie wykorzystał swoja szansę gdy na niestrawnośc cierpiał dysygnowany na poczatku sezonu przez trenera dopierwszej 11' Hoult a Glassmen miał oczywiście kontuzje. Nie popełniał głupich błędów, bronił pewnie solidnie zaskakuąc ekspertów na wyspach tym że parę razy zachowywał czyste konto. A niekóre jego interwencje znamionowały świetny kunszt np. ta przy strzale lewego obrońcy WIGAN którego sobie nazwiska nie potrafię w tym momencie przypomnieć ;P, czy w spotkaniu z MU z zeszłego sezonu gdzie niemalże sam powstrzymał złotych chłpoców z Old trafford, zapewniając tym występem byt w premiership WBA. POza tym jeszcze taka dygresja do Dudka jego interwencja w finale CHL przy dobitce Shevy to był przypadek. Po prostu Dudek instyktownie bronił się aby nie odtać w twarz.
Ale mimo tego, że średni z niego bramkarz iczęsto przytrafiały mu się ostatnimi czasu kiksy to Benitez powinien dac mu odejśc. Bo wszyscy wiemy, że aby pojecha na mundial Dudek musi grać. W l'poolu nie ma takiej opcji.

Sthurmhowy

Monika

Więc za nim drodzy panowie zaczną omawiać na sąsiednim temacie ligę Kataru, proponowałabym się przyjrzeć linii ataku polskiej reprezenatacji. Tu jest trochę większy wybór...
Żurawski- który ostatnio coraz lepiej radzi sobie w Celticu, Piechna- król strzelców polskiej ekstraklasy, Frankowski- dobrze spisujący się w Elche, teraz podbijający Anglię, lecz nie cieszący się szczególną sympatią Pawełka, czy też może Rasiak( chociaż szczerze wątpię), a może jakieś inne kandydatury....

Sthurmhowy

Żurawski - bez dwóch zdań, pewniak :]

I teraz jest dylemat - czy stawiać na Franka czy na kogoś innego... ja szczerze mówiąc jestem zwolennikiem swojskiego "Kiełbasy". Grzesiu umie strzelić z każdej pozycji, to też jest swoisty "fajter" ;d bardzo bardzo go lubię. A Franek - on jest dobry jak wchodzi na zmęczoną obronę, dlatego sądzę że powinien być pierwszym zmiennikiem wyżej wymienionych. Czwarty napastnik to Andrzej (PO)Niedzielan, który ostatnio o sobie coś niecoś przypomniał, zobaczymy jak długo pociagnie.

Monika

Fakt, Żurawski to pewniak, tyle że martwi mnie jego niemoc strzelecka jeśli chodzi o reprezentację. Wydaję mi się, zresztą nie tylko mi, że grająć w reprez. się krępuje i nie pokazuje wszystkiego na co go stać. Faktycznie Franek strzelał gole, gdy wchodził jako zmiennik. Niedzielana nie oglądałam dawno. A co myślicie o Rasiaku i Olisadebe, czy mają jakiekolwiek szanse na powrót do repry. O Rasiaku słyszałam dużo złych rzeczy, mówiąc wprost, kibice się nad nim znęcają. Jak to z nim naprawdę jest, bo nie interesowałam się nim zbytnio,.Dlaczego spadają na niego takie gromy? Czy rzeczywiście jest taki zły?
A Olisadebe mi trochę żal, nie wiem czy to brak ambicji, czy też jakaś niemoc. Wybitnym piłkarzem nie był, ale ładne bramki mu się zdarzały (' Very Happy

'

Ultraściemniacz

Monika

Ultraściemniacz

Znowuż miałem rację - Kuszczak broni świetnie i wciąz robi furorę na wyspach. Cool

Monika

A Boruc tyje i wpuszcza bramki...A do Mś kilka miesięcy.... pięknie

Sthurmhowy

Z defensywą Celticu wszystko możliwe. Ważne że Maciej strzela! Smile

Monika

I chwała Maciusiowi za to...

Ultraściemniacz

[link widoczny dla zalogowanych]
Popatrzecie parę postów wyżej co pisałem. Cool

Ps. W Robsobie płynie diabelska krew: dlatego jest sprawiedliwym, wymagającym trenerem. Nie jest też hamem jak ci południowcy co przybyli w zeszłym r. do Premiership, co to nie mają za grosz kindersztuby. Very Happy

Sthurmhowy

Pisałem w podobnym tonie ;P