SKOKI NARCIARSKIE

Gość

Hoffer jak zwykle zaczyna w Kuusamo bo pewno mu najwięcej zapłacili.Przecież każdy głupi tam po ilus latach by sie zorientował, że zawsze wtedy wieje i nie ma sensu. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę...

agusia

MaGDaLeNa

No jasne Plusiaczku, że tak jest... wszędzie o kasiorkę chodzi... Sad

Tak samo nie rozumiem po co oni robią konkursy w Sapporo??? Wszystko przemawia przeciw:
Po pierwsze - tam zawsze jest pogoda taka, że Tepes puszcza zawodników co jakieś 15 min. (jak dobrze idzie), a 2. seria jest w związku z tym niepewna...
Po drugie - to jest jedna wielka loteria, pamiętacie, kto wygrał tam w zeszłym sezonie? No kto? No Funaki! Smile

Po trzecie - w pierwszy dzień trzeba wstawać wcześnie rano żeby zdążyć te skoki obejrzeć, a na następny konkurs (tak dla odmiany Razz

) trzeba zerwać się z łóżeczka między 1-2 w nocy...

I jaki z tego wniosek??? No taki, że prawdziwemu kibicowi nie przeszkadzają żadne okoliczności i przetrwa osobnik taki każde (!) warunki...

Very Happy

agusia

Zgadza sie MISIACZKU Smile

. Ja to tam się na tym wszystkim nie znam, ale przekrety to są nie ma co...

MaGDaLeNa

UWAGA!!!
Kolejne konkursy PŚ w czeskim Harrachovie:
sobota - 13.35
niedziela - 11.35

A tak swoją drogą, pamiętacie co się stało rok temu na skoczni w Harrachovie??? Very Happy

Jak nie pamiętacie, to sprawdźcie sobie, podpowiadam Wam kochani, że liczę na powtórkę!!! Razz

Aha, jeszcze o zmianach w kadrze = zamiast Mateji i Bachledy (czyli naszych "dwóch diobłów") wystąpią (mam nadzieję, że nie gościnnie w 1. serii Razz

) Rafałek Śliż i Wojtek Skupień, a oprócz nich zobaczymy tradycyjnie Adama, Kamilka Stocha i Krystianka Długopolskiego. Razz

POwodzenia!!! Evil or Very Mad

agusia

Nie nastawiajcie się tak na Harrachow...Podobno wieje za bardzo...

Czeki

Też mam cichą nadzieję na powtórkę z zeszłego sezonu, chociaż raczej na to się nie zanosi nasz Orzeł z Wisły w kwalifikacjach był dopiero 9. Zaskakująco dobrze spisał się Kamil Stoch 24 miejsce, a do konkursu załapał się jeszcze Wojtek Skupień 45 miejsce. Skoków Śliża i Długopolskiego raczej nie warto komentować.

MaGDaLeNa

Podaję wyniki z weekendu w Ha...ha...ha... Laughing

HARRACHOVIE:

sobota 10.12.2005
1. Andreas Kuettel - 136,5 i 143,5 m
2. Michael Uhrmann - 138,0 i 137,5 m
3. Janne Ahonen - 129,0 i 140,0 m
...
8. ADAM MAŁYSZ - 135,5 i 129,0 m
=========================
niedziela 11.12.2005
1. Jakub Janda - 138,5 i 141,0 m
2. Janne Ahonen - 137,5 i 139,0 m
3. Andreas Kuettel - 132,0 i 137,5 m
...
7. ADAM MAŁYSZ - 135,0 i 129,5 m
=========================

No i znowu ten Kuettel! Ja nie wiem naprawdę co się temu chłopakowi stało, ale... on... po prostu skacze jak nakręcony!!! Shocked

Podziwiam go, trzymam kciuki, oby tak dalej. Cool

Widać, że chłopczyk talentny jest, no nie??? Mam nadzieję, że TEN Szwajcar nie będzie jednorazowym skoczkiem tak jak Ammann, który dał wieeeelki popis w Salt Lake City, a potem... no właśnie... Rolling Eyes

Hmm... a w niedzielę po złoto skoczył Kubuś Janda, a właściwie Jakub - tak, tak, to nie jest mały Kubuś, który się bawi na skoczni, i albo mu wyjdzie albo nie, i jak nie to trudno, tylko Jego Ekscelencja Szanowny Pan Jakub, który wygląda na poważnego konkurenta, który swoimi występami potwierdza, że nie może być mowy o jakimś jego przypadkowym udziale w tym całym cyrku Smile

A co z Ahonenem??? Oprócz tego, że się przefarbował i zapuścił swoje piękne fińskie Laughing

włosy, to w sumie wiele się nie zmieniło, bo coraz lepiej sobie radzi nasz wielki Janne - kolejne medale do pokaźnej kolekcji, no, no...pozazdrościć... Ale zsupremenliwi pewnie stwierdzą, że jeżeli poprzedni sezon zaczął nieco inaczej (no, wiecie o co chodzi), to teraz odstawia coś tam od niechcenia. Totalna bzdura! Po 2 zasłużenie wygranych sezonach wpychać się co konkurs na oblegane podium to niezły wyczyn!!! Very Happy

No właśnie ten Janne fajnie mi się powiązał z Adasiem Laughing

I czy ja muszę w takim razie pisać, że po TRZECH z rzędu sezonach wygranych jest niemalże niemożliwe skakanie megaodlotowe??? Muszę??? Pomyślcie o tym, żeby zacząć się cieszyć, że nasz Małysz regularnie przebywa w pierwszej dziesiątce, i to wcale nie dlatego, że on idzie (no...skacze) po najmniejszej linii oporu, wcale nie!!! Ja naprawdę widzę u niego duuuże starania, a jego wyniki, szczerze trzeba przyznać mogą cieszyć Laughing

A swoją drogą, zauważyliście co się stało przed jego wczorajszym skokiem??? Ten cały Tepes w ostatnim momencie kazał mu zejść, a poza tym nie mogliśmy zobaczyć tego okienka z układem wiatrów - ciekawe dlaczego??? Rolling Eyes

Po tym weekendzie jeszcze zauważyłam jedną rzecz - Finów... Może to dziwnie brzmi, ale już wyjaśniam = po prostu dużo ich wzięło udział w 2.serii, i to ci mniej sławni Laughing

- np. Joonas Ikonen, Harri Olli...o właśnie, a propos Finów - co się dzieje z Matttim Hautamaekim??? Gdzie forma???

A jeszcze w sobotę trochę namieszał w czołówce Sebastiano Colloredo 18-latek z Włoch, no tak, już najwyższy czas żeby ktoś godnie reprezentował Włochów, kiedy Roberto Cecona już nie ma...na skoczni oczywiście... Very Happy

MaGDaLeNa

Jak widzę, Harrachovem nikt nie zainteresowany... oprócz mnie... nie to nie!

Ale muszę o następnym konkursie zawiadomić (z "małym" opóźnieniem, wybaczcie):
było to w Engelbergu, 18.12.2005r.:

1. Jakub Janda 129,0 i 130,0 m
2. Michael Uhrmann 128,5 i 128,5 m
3. Andreas Kofler 128,0 i 126,5 m
',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',',
13. Adam Małysz 120,5 i 121,0m

Komentować nie będę, bo jeszcze Harrachov został, że się tak wyrażę, goły...no... bez odpowiedzi... pa Smile

MaGDaLeNa

Ej, ludziska!!!
Co z wami???!!!
SKOKÓW nie oglądacie???
A Turniej Czterech Skoczni? A MŚ w Lotach?
No piszcie coś!

P.S. KUTTIN - DO DOMU!!!

A NA POCZĄTKU FERII ZAWODY W ZAKOPANEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Very Happy

Ultraściemniacz

Ja doznaję ostatnio swoistego "Katharsis" jeśłi chodzi o skoki ;p
I czekam na IO w Turynie. Przed nimi się obszerniej wypoiwem....na razie zbieram siły. Very Happy

Poza tym o czym pisać, czegoś innego spodziewaliśmy sie po Adamie...ale oo juz nie musi niczego udowadniać. Po prostu za to co zrobił na zawsze pozostanie wielkim sportowcem i fajterem(szaranowicz !!!!).

Sthurmhowy

Mam podobnie... jakoś mi się znudziły. jedynie Janda vs. Ahonen mnie przykuły na cały konkurs, a tak to już nie to co kiedyś :]

MaGDaLeNa

Ultraściemniacz

Głebokie oczyszczenie. Gdyż w poprzednim wcieleniu byłem skoczkiem narciarskim i teraz gdy widzę Janne pod formą przeżywam rozpacz. Widze w nim samego siebie, no może jeszcze mu trochę brakuje ;p < jonnhy bravo Cool

>

Monna · Gość

Ariel...Skończ pić...
szkoda Adama...A miało być tak pięknie...